poniedziałek, 21 lutego 2011

þorrablot

Mamy troche zaleglosci w opisywaniu tego, co sie u nas dzieje,ale sami wiecie- bly Swieta, i wolne, a potem mielismy egzaminy:-/
Niedawno mielismy bardzo wazny dzien- posiwecony mitologicznemu bogowi islandzkiemy-Þórowi.

Sugerując się kalendarzem staroislandzkim obchodzimy ten dzień mniej więcej w tym terminie, w którym rozpoczynał się miesiąc zwany Þorri. Islandczycy dzielili rok tylko na dwie pory roku: lato i zimę. Þorri, to według starego islandzkiego kalendarza czwarty miesiąc zimy. Jest to czas od połowy stycznia do połowy lutego.
Pierwszy dzień miesiąca Þorri był powszechnie uważany za Dzień Męża (bóndadagur).
 Þorrablót zaczęto świętować jako dzień, w którym próbuje się tradycyjnych "zimowych przysmaków". Potrawy te przed wiekami były jedynym dostępnym pokarmem w okresie zimy i zwykle było to odpowiednio zakonserwowane mięso ryb, owiec i ssaków morskich. Islandczycy obchodzą Þorrablót na wesoło. Tańczą, śpiewają i rozkoszują się właśnie wspomnianymi przysmakami. A smakowitości to niesamowite: pudding z owczej krwi zawinięty w słoninę i zaszyty w żołądku zwierzęcym, gotowane głowy jagnięce ( nieciekawy widok dla nieprzyzwyczajonych, zwlaszcza,ze Islandczycy uwielbiaja te gotowane polowki glow, wyglada to wprost makabrycznie ), zgniłe mięso rekina, marynowane jądra barana,i inne tzw- súrmat- kwasne miesa- czyli cos takiego, jak nasze'zimne nozki':-)
Następne smakołyki już brzmią nieco lepiej: chleb żytni przyrządzany na geotermalnej parze, skyr no i przpyszna wedzona baranina- hangikjöt,oprocz tego takze suszone ryby- hardfiskur,pyszne z maslem.
To kto ma ochote na tradycyjne przysmaki islandzkie?

2 komentarze:

  1. Do Pani Nauczycielki: nie widzę nigdzie kontaktu do Ciebie. Wiem, że szukałaś książek dla dzieci. Może to Ci pomoże www.bajkownia.org
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje! :-)
    Szukalam- i znalazlam wspanialych ludzi, ktorzy zebrali i wyslali nam mnostwo ksiazek-wlasnie jestesmy w trakcie katalogowania,co jest calkiem mila praca;-)
    Niedlugo otworzymy nasz polski dzial w bibliotece, mamy naprawde niezly zbior,w sam raz na dlugie , ciemne islandzkie zimy.-)
    A na bajkownie tez zajrze- dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń